Lampowy klasyk wciąż żywy. ART Tube MP kończy 30 lat

Choć rock kojarzy się z przesterowanymi wzmacniaczami, potężnymi kolumnami i głośnikami rozkręconymi do granic możliwości, to niepozorne urządzenia studyjne również odgrywają ogromną rolę w kształtowaniu jego brzmienia. Jednym z takich sprzętów jest ART Tube MP – lampowy przedwzmacniacz, który w tym roku świętuje swoje 30-lecie.

Ten niewielki preamp, zaprezentowany po raz pierwszy w 1994 roku, szybko zdobył uznanie zarówno wśród realizatorów dźwięku, jak i samych muzyków. Dzięki zastosowaniu lampy 12AX7, Tube MP potrafi dodać ciepła i charakterystycznej nasyconej barwy zarówno wokalom, jak i gitarom czy basom – instrumentom absolutnie fundamentalnym dla każdego rockowego zespołu.

Co ważne, ART Tube MP to sprzęt dostępny dla każdego. Jego kompaktowa forma, przystępna cena i prostota obsługi sprawiły, że trafił do domowych i profesjonalnych studiów na całym świecie. Rockowi wokaliści, gitarzyści i basowi buntownicy z powodzeniem wykorzystywali go do podrasowania swojego sygnału przed wprowadzeniem go do większego toru nagraniowego.

Z okazji jubileuszu, marka ART postanowiła przypomnieć o tym klasyku, wypuszczając specjalną edycję Tube MP. Urządzenie otrzymało nową szatę graficzną i obudowę inspirowaną oryginalną wersją sprzed trzech dekad. Dla wielu producentów i muzyków to sentymentalny powrót do korzeni, a dla młodszych – okazja do odkrycia legendarnego narzędzia brzmieniowego, które wciąż ma wiele do powiedzenia.

W świecie rocka, gdzie brzmienie to sprawa święta, a detale robią różnicę, ART Tube MP to przykład na to, że czasem to właśnie małe rzeczy mają duże znaczenie.